Work-life balance czy motywacja rozwojowa?

Co pozwala liderom czerpać energię i satysfakcję z tego, co robią w trakcie pracy, a nie tylko tą pracą się męczyć, a później obowiązkowo po niej (ale poza nią) odpoczywać? Odpowiedź to motywacja rozwojowa. Nie musisz już odpoczywać po pracy, ani robić rzeczy, które powodują, że Twoje życie dzieli się na szereg kawałków, które nawzajem stoją w pewnej sprzeczności.

Wyjaśnię to na przykładzie literackim. W książce Frederika Backmana pt. „Zwycięzcy”, jedną z postaci jest hokeista o imieniu Amat. Rzecz się dzieje w małym, hokejowym miasteczku na północy Szwecji. Amat jest drobnym Irańczykiem, synem emigrantki, która sprząta na boisku. Jest bardzo zwinny i nieprawdopodobnie zdolny, ale jego zapał i energia są bardzo chwiejne. Ulega kontuzji i nie mogąc pogodzić się z tym, że trzeba odpuścić, zaczyna brać narkotyki, żeby uśmierzyć ból. Ostatecznie, jadąc do Stanów Zjednoczonych na konkurs dla zawodowców, żeby dostać się do NHL zostaje oszukany przez swojego agenta i rozpada się totalnie.

Wygląda na to, że zarówno jego kariera, jak i pozycja w tym miasteczku będzie zaprzepaszczona. Ma na szczęście fantastyczną trenerkę, Zaqel, która wymyśla pewien trik – prowokację.

Zaprasza ona do drużyny juniorów znudzonego i niezmiernie zdolnego zawodnika z innej części Szwecji, a Amatowi pozwala z nimi grać. Juniorów gra z legendą jaką jest Amat wprawia w absolutny zachwyt, a jemu samemu konkurowanie ze znudzonym, ale zdolnym Szwedem pozwala znów poczuć ducha rywalizacji, a co za tym idzie poczuć wiatr w żaglach. Nasz Irlandczyk zaczyna czuć się bezpiecznie, bo nikt od niego niczego nie oczekuje i może na nowo cieszyć się grą. Podobnie dzieje się z jego adwersarzem. Amat zaczyna rozumieć, że naprawdę chcę wrócić na boisko.

Historia ta ukazuje wszystko, co można powiedzieć o motywacji rozwojowej, mianowicie:

?Coś jest motywacją rozwojową, kiedy mamy motywację DO, a nie OD, bo działając OD, czyli z pobudek związanych ze strachem, przy braku zagrożenia, traci się motywację.

?Druga sprawa to jest poczucie sensu i wpływu. Ciężko mieć motywację rozwojową kiedy nie chcemy czegoś robić, bo nie widzimy sensu, albo dlatego, że wydaje nam się, że i tak nie mamy na to wpływu.

? Trzecia sprawa, która jest bardzo kluczowa w podejściu związanym z samoodnawialną energią to zgodność ze swoim temperamentem, potrzebami psychologicznymi, a przede wszystkim ze swoimi wartościami. To, co dla Amata było trudne, to przekonanie, że jest na świeczniku w nieuprawniony sposób. Bohater był bardzo związany ze społecznością i chciał być jej częścią, nie chciał być gwiazdą. To była jedna z rzeczy, która kompletnie pozbawiała go energii. W momencie kiedy Zaqel wysłała go do juniorów i kazała mu tam grać, poczuł, że tam, razem ze swoją mniejszą sprawnością może być w teamie.

?Kolejna sprawa, to zdolność wchodzenia w obszary trudne, stawianie sobie wyzwań, które wyglądają na trudne, ale nie takie, które nas absolutnie przerastają. Okazuje się, że jedną z rzeczy, która zapewnia ludziom długowieczność, jest fakt, że nie korzystają z różnych udogodnień. Pokłosiem tego, że jesteśmy otoczeni udogodnieniami jest to, że w pewnym sensie nasza energia staje się adekwatna do wymogów, które jej stawiamy, czyli niska. I to dotyczy również hartu ducha.

? No i jeszcze – zmienność i nieprzewidywalność. Nieprzewidywalność nas budzi, powoduje, że możemy być czujni, że jesteśmy skoncentrowani na tym, co rzeczywiście się dzieje, a nie na naszych wyobrażeniach na ten temat. Tak naprawdę jest w jakimś stopniu źródłem naszej energii, naszej wiedzy, no i oczywiście warunkuje nasze uczenie się.

? Ostatnia rzecz to praca na mocnych stronach. Wszystko to będzie miało sens, jeśli będziemy sami doceniać, co nam się udało.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Call Now Button