Nazwa GATE, poza skojarzeniem z bramą z języka angielskiego, w kontekście rozwoju jest dosyć tajemnicza. Niewiele osób wie, że skrót powstał od słów: Gotowość, Adekwatność, Twórczość, Empatia co naprowadza już na pewien trop, pozostawiając jednak niedosyt. O tym czym właściwie jest GATE, co go wyróżnia i dla kogo jest to program opowiada jego opiekunka, Anna Łaniecka.
Monika Kozłowska: Czym jest Program GATE?
Anna Łaniecka: Program GATE, czyli kilkumiesięczny, głęboki program rozwojowy jest obowiązkową częścią kształcenia trenerów i coachów, rekomendowaną przez Polskie Towarzystwo Psychologiczne. Kiedy sama kończyłam Szkołę Trenerów, GATE nie nazywał się GATE-m, był po prostu modułem bazowym szkoły, czyli podstawą do tego, żeby pracować w roli trenera albo coacha.
Dlaczego ta baza jest tak istotna, na czym polega?
Jak to w życiu: grunt to dobry fundament. 🙂 Przez pierwsze pół roku pracy w Szkole Trenerów i Szkole Coachów uczymy się tego, w jaki sposób funkcjonujemy w obszarze „ja jako człowiek”. Uczymy się siebie, aktualizujemy bazę swoich nawyków związanych z emocjami, komunikacją, wyrażaniem potrzeb, ze stawianiem granic oraz z reagowaniem na różne trudne sytuacje. Trochę jak w soczewce patrzymy na siebie – nie indywidualnie, ale przez pryzmat grupy. Rozwój odbywa się z towarzyszeniem doświadczonych trenerów, ale przede wszystkim innych osób, na tle których możemy obserwować siebie: jak reagujemy z poziomu emocji czy nawyków komunikacyjnych. Jest to ważne przede wszystkim dlatego, że praca trenera czy coacha, ale też lidera jest ciągłym „poligonem reakcji”. Korzystamy nie tylko z narzędzi, ćwiczeń, pomysłów na aktywizowanie grup i zespołów, ale przede wszystkim z siebie jako narzędzia. Niezwykle istotne jest to jaką mamy świadomość własnych potencjałów i ograniczeń. Kluczowe jest też czy i jak świadomie korzystamy z wiedzy, umiejętności, intuicji i nie bójmy się tego słowa – z własnej dojrzałości. To wszystko zaplata się ze sobą i powoduje, że nasi Absolwenci profesjonalnie, w swoim stylu, umieją tworzyć sytuacje edukacyjne.
Czyli Program GATE jest niezbędnym przygotowaniem do roli trenera lub coacha, którego nie możemy pominąć decydując się na wybór jednej z tych ścieżek?
Zdecydowanie jest niezbędnym przygotowaniem, ale powiedziałabym, więcej: to jest absolutnie wspaniała przygoda, z której WARTO skorzystać. W ankietach ewaluacyjnych Szkoły Trenerów i Szkoły Coachów bardzo wielu uczestników wskazuje na tę część kształcenia jako wyjątkowo wartościowy czas rozwoju samego siebie. Etap, obfitujący w bardzo wiele doświadczeń, ważnych odkryć i wglądów na swój własny temat.
Kiedy podczas konsultacji padają pytania: „Czy trzeba iść na GATE?”, to moją odpowiedzią jest, że jeśli ktoś chce rozumieć siebie i innych, to naprawdę warto skorzystać z takiego półrocznego procesu przeglądu samego siebie, „aktualizacji”, bo to jest coś, co buduje naszą dojrzałą Gotowość, Adekwatność, Twórczość i Empatię.
Integralną częścią Programu GATE jest trening interpersonalny. To jest głębokie doświadczenie pracy z procesem grupowym, ale też poznawanie siebie w relacjach z innymi ludźmi. Bez niego bardzo trudno jest, o ile w ogóle jest to możliwe, być trenerem rozumiejącym procesy zachodzące w grupie. Podczas treningu doświadczamy na własnej skórze emocji związanych z procesem grupowym, co często rozszerza perspektywę podejścia do pracy trenerskiej, do pracy grupowej, ale też często – mówią to np. menagerowie – do rozwoju ludzi w ogóle. Praktykującym trenerom, oprócz tego, że powinni się regularnie superwizować, do czego osobiście bardzo serdecznie zachęcam, polecam też raz na jakiś czas wrócić na trening interpersonalny w ramach „psychologicznego SPA”, jak również rozważyć jakiś pogłębiony proces rozwojowy.
Jak wspominam swój udział w Programie GATE, to dla mnie był on możliwością zobaczenia siebie z zupełnie innej perspektywy, m.in. jak mnie widzą inni. Takim przejrzeniem się w odbiciu grupy. I to było dla mnie coś wyjątkowego, bardzo wnoszącego, pozwalającego zweryfikować swoje wyobrażenia na swój temat.
To jest to, że tak jak powiedziałaś, możemy odbić się od obrazu siebie, jaki mamy sami dla siebie, versus to, co dostaniemy w feedbacku od innych ludzi, którzy przez ten czas towarzyszą w naszym rozwoju. Dodałabym jeszcze, że to jest unikalne doświadczenie budowania relacji w momencie, kiedy jesteśmy w zmianie, w jakimś momencie rozwojowym i mamy wtedy wsparcie w grupie, która też idzie w określonym rytmie. Każda grupa GATE-owa jest inna, ma swoją dynamikę, przechodzi przez określone procesy, ale jednocześnie mają tam miejsce indywidualne procesy rozwojowe. Często właśnie to, że ludzie nawzajem się uskrzydlają, a czasami uziemiają, ma bardzo duże znaczenie. Istotne jest, że te ważne tematy dzieją się w bezpiecznej atmosferze pod okiem trenera, który czuwa nad procesem i nad tym co się wydarza. Zmiana postrzegania siebie nie polega na „rzucaniu między oczy” swoich prawd, ale uczymy się budowania partnerskich relacji, dojrzałej empatii, stawiania granic, kontaktu z emocjami i potrzebami. To ogromna wartość i często kamienie milowe w rozwoju.
Jest jeszcze jedna rzecz, którą obserwuję ostatnio. W programie GATE czynnikiem powodującym, że ludzie, którzy tu przychodzą, wychodzą bardziej odważni, sprawczy, z większą gotowością do eksperymentowania, jest to, że dają sobie prawo, by pracować nie tylko na swoich słabościach, ale też na tym, co jest w nich mocne. Łatwiej jest im uwierzyć, że mają jakieś mocne strony przez to, że dostają te informacje od grupy, że to są informacje oparte na konkretnym doświadczeniu, ale też powstające w konkretnych relacjach. To przejście od postrzegania siebie przez pryzmat deficytów do postawy: „a może jednak spróbuję?”, „a może jednak umiem?”, „a może jednak mogę dać sobie do czegoś prawo?”, to często jest zasługa właśnie doświadczania bardzo wspierających relacji i tego, że rozwój naprawdę, jak to mówi Jac Jakubowski, odbywa się nie w samotności, ale w bardzo jakościowych relacjach.
Czyli GATE nie jest programem tylko dla przyszłych trenerów i coachów, ale jest dla wszystkich pragnących np. wzmocnić w danym momencie siebie.
Powiedziałabym, że dla wszystkich osób, które chciałyby zobaczyć siebie w aktualnej wersji, jaka/jaki ja de facto jestem w momencie życia, którego aktualnie doświadczam: z odpowiednią ilością lat doświadczenia w pracy, z jakimiś historiami sukcesów i porażek, doświadczeniami. Dla tych, którzy chcieliby zweryfikować swoje wartości, sprawdzić co jest dla mnie teraz w tym momencie istotne, na czym chcę budować poczucie własnej wartości. To są duże tematy, ale myślę, że nieobce wielu osobom.
Uczestnikami GATE są przeróżne osoby: z Polski i spoza Polski. Kobiety i mężczyźni. Osoby, które kończą studia oraz takie, które powoli kończą ścieżkę zawodową i zaczynają myśleć o tym, co będą robić w drugiej części swojego życia. Są kobiety, które próbują zmienić swoją ścieżkę zawodową po urodzeniu dziecka i zastanawiają się, jak pokierować swoją karierą. Są mężczyźni, którzy zastanawiają się nad tym, czy rzeczywiście to, co robią zawodowo ich satysfakcjonuje. Są osoby, które myślą o odejściu z korporacji, które marzą o korporacyjnej karierze i takie, które uczą się w niej być w zgodzie ze sobą. Nauczyciele, Artyści, Native Digitals uczący się relacji „w realu”… I wiele, wiele innych osób, które dają sobie czas, prawo i możliwość do tego, żeby zadać sobie pytania: „Czego chcę?”, „Co jest dla mnie ważne?”, „Czego potrzebuję dla siebie na najbliższy czas?”. A TROP jest wyjątkowy pod tym względem, bo to jedyna szkoła na rynku, mająca tak wielowymiarowy program rozwojowy.
0 komentarzy