W cyklu Podcasty Grupy TROP zapraszamy do wysłuchania rozważań Doroty Jakubowskiej o człowieku, jego potencjale i podejściu „9 x Ja. Konstelacje Nawyków i Potencjałów” opartym na Enneagramie.
Transkrypcja podcastu
Dzień dobry, Dorota Jakubowska, Grupa TROP.
Chcę Was zaprosić na rozmowę, na podumanie, jakie założenia o naturze człowieka stoją u podłoża podejścia „9 x Ja. Konstelacje Nawyków i Potencjałów”, inspirowane Enneagramem. Ja myślę, że to jest bardzo trudny czas i to czego potrzebujemy, to jasnego nazwania, że człowiek jest istotą piękną, że ma ogromny potencjał i że jest dzielny. Dzielny nie tylko w radzeniu sobie z przeciwnościami losu, z otoczeniem, ale również w radzeniu sobie z samym sobą. Ta wizja sprowadza się do takiej historyjki – człowiek rodzi się z ogromną ilością różnych możliwości, ale potem napotyka różne przeszkody. Tymi przeszkodami mogą być rodzice, którzy stawiają określone wymagania, oczekiwania albo mają swoje braki. Tymi przeszkodami mogą być warunki bytowe, czasy w jakich się urodziliśmy, warunki społeczne. Nie wiem, generalnie myślę, że dzieci już od zarania swojej edukacji doświadczają, że życie nie jest łatwe. Niełatwe jest, żeby zacząć chodzić. Ostatnio obserwowałam jak mój wnuk próbuje się przekręcić, on ma 4 miesiące i próbuje się przekręcić z pleców na brzuch i pomyślałam, że to jest takie gigantyczne zmaganie, a jego samozaparcie, żeby to osiągnąć i wściekłość, kiedy mu się nie udaje jest imponująca. W każdym razie siedzę jak zahipnotyzowana i obserwuje Tymka, który próbuje się przewrócić. To może trwać godzinę i ja na to mogę godzinę patrzeć z potwornym napięciem, czy mu się uda, tak jak by się oglądało mecz Igi Świątek. Ale myślę, że jest coś w tym bardzo optymistycznego, bo on nie przestaje, dopóki mu się nie przeszkodzi. Jest też coś bardzo optymistycznego w tym, że ludzie naprawdę, nawet wtedy, kiedy napotykają ogromne przeszkody życiowe, to jak by to powiedzieć – dają radę. Stają się jacyś. Co więcej nie jest powiedziane, że osoby, które miały bardzo duże przeszkody, to można powiedzieć, że stają się przez to gorszymi ludźmi. To jest taki apel do rodziców, którzy zwykle starają się być idealni. Przypomina mi się rozmowa z moją przyjaciółką, której dziecko w wieku dorastania popadło w depresje. I ona z tego powodu się bardzo obwiniała i w pewnym momencie pomyślała: „wiesz co, zrozumiałam, że dzieci w zasadzie jest bardzo trudno zepsuć. Ponieważ on, właśnie taki jaki jest, razem z tymi swoimi załamaniami, jest takim pięknym człowiekiem”.
Właśnie to jest coś, co ja bym chciała zachować i na czym bardzo mi zależy w podejściu 9 x Ja – na widzeniu tego piękna i tego wysiłku, który dokonujemy, żeby się rozwijać. I wykorzystując szanse i mimo wszystko. Jak zrozumieliście u podłoża tego podejścia jest akceptacja, że nawet to co na pierwszy rzut oka może być wadą, również może stanowić podłoże fantastycznego procesu rozwojowego. Jeżeli na przykład mamy dziecko i to dziecko jest strasznie uparte, można powiedzieć uparte jak kozioł, doprowadza rodziców do szału, wydaje się, że jest w tym zakresie totalnie bezrozumny. I nawet jeśli rodzice nie potrafią na to zareagować, denerwują się, boże, nawet klapsa dadzą, to jednak myślę, że z takiej osoby może wyrosnąć szalenie wartościowa, uparta w dążeniu do swojego celu osoba, a więc ta cecha może się jej bardzo przydać. Więc w podejściu 9 x Ja patrzymy na człowieka z trzech perspektyw. Pierwsza perspektywa to jest perspektywa potencjału. Niektóre rzeczy są wspólne dla wszystkich ludzi, niektóre rzeczy są niespodzianką, nawet dla posiadacza i wyrastają z czasem, niektóre rzeczy są bardzo indywidualną charakterystyką. Drugi aspekt to są nawyki, które nabywamy często we wczesnym etapie rozwoju, ale być może też w późniejszych etapach życia – to są nawyki które nabywamy po to, żeby stworzyć sobie właśnie jak najlepsze warunki przeżycia, jak najlepsze warunki rozwoju. Po to, żeby zrozumieć kim jesteśmy i te nawyki mają swoje niezwykle ważne funkcje, ale także niezwykle często nas ograniczają. Na przykład to uparte dziecko, które upiera się z nawyku, że nie chce żadnego wpływu, nie zgodzi się za żadnym dorosłym, który mu powie, że ma założyć czapkę, chociaż ma zapalenie zatok. Oczywiście, ćwiczy pewien hart ducha, ale jednak może mieć to zapalenie zatok. I ten nawyk, jeśli zostanie u człowieka dorosłego, to on na przykład staje się nieznośnym dyskutantem, który upiera się przy wszystkim, co uważa za słuszne, niezależnie od tego jak reaguje otoczenie. Ty nie mniej, mamy te nawyki które często są naprawdę destrukcyjne, ale są kawałkiem nas.
Mamy też drogę wyjścia. W Enneagramie droga wyjścia nie jest oczywistym pozbyciem się nawyku. Ja czasami myślę, że pewnych głównych nawyków życiowych nie możemy się pozbyć, one nas jakoś konstytuują i są również źródłem wielu sukcesów, więc pozbywanie się czegoś co jest głównym źródłem naszych życiowych powodzeń nie byłoby chyba zbyt rozsądne. To jest po prostu trzecia droga i tu wchodzimy w taki piękny aspekt 9 x Ja, bo każdy człowiek jest dla każdego nauczycielem, w takim sensie, że każdy człowiek ma jakiś aspekt, który, jeżeli ja będę potrafił wejść w tą energię, w ten świat, w tą umiejętność, jeżeli będę potrafił zrozumieć istotę funkcjonowania tego człowieka i w pewien sposób naśladować to, to mnie to ubogaci. Może podam Wam przykład, bo brzmi to trochę mistycznie – jest w 9 x Ja taki typ, który nazywa się Ósemka. To jest osoba, która miała trochę nieobliczalnych rodziców albo miała rodziców, których z różnych powodów trzeba było ograniczać w ich ekspansywności. W każdym razie ona się nauczyła, jak kontrolować rzeczywistość i stała się w tym całkiem sprawna, na ogół metoda, do której sięga jest metodą dosyć siłową, czyli ona po prostu nie pozwala – wchodzić do swojego pokoju, na swoje terytorium, nie pozwala sobie niczego narzucić, ale za to dosyć chętnie ustawia innych. Chętnie, to jest troszkę ironicznie, ponieważ w gruncie rzeczy ta osoba potrzebuje spokoju. Ona to robi nawykowo, kiedyś to przyniosło jej ogromne korzyści, pozwolił na przykład zachować poczucie swojej godności, sprawczości, pozwoliło na rozwój, ale teraz kiedy jest dorosła, za dużo może myśleć o tym, że jej kontrola jest niezbędna dla dobra innych i jej dobra, przeważnie innych. Gdyby powiedzieć takiej osobie: „przestań się przejmować wszystkimi innymi, przestań zajmować się to kontrolą, po prostu odpuść”, ona by byłaby głęboko nieszczęśliwa i prawdopodobnie popadłaby w jakiś taki lęk albo taką obojętność. Ta droga rozwoju jest inna. Jest taki typ w 9 x Ja, który się nazywa Dwójka, to jest osoba, która się realizuje w trosce o innych. Ona oczywiście ma swoje nawyki, na przykład nie realizuje się w trosce o siebie, przynajmniej nie wprost, ale jest osobą która naprawdę rozumie potrzeby innych. I teraz wyobraźmy sobie, że ta Ósemka, osoba, która jest bardzo skoncentrowana na kontroli, przesiąka tą empatią, którą ma Dwójka. Przesiąka właściwie to współczuciem, zrozumieniem i jej nawyki zmieniają się w coś pięknego, zmieniają się w potrzebę czynienia dobra w zgodzie z innymi ludźmi.
Na tym polega magia 9 x Ja. Znajdźmy drogę, żeby zamienić to co może nas więzić, ograniczać w proces, który jest dobry i dla mnie i dla innych. Każdy człowiek ma swojego nauczyciela i każdy dla kogoś jest nauczycielem. To jest bardzo demokratyczny proces – nie ma tych lepszych, tych gorszych. Każdy człowiek musi się w jakiś sposób ułożyć się ze swoimi nawykami, no i oczywiście uświadomić sobie i zaakceptować swoje potencjały.
Zapraszam Was wszystkich do odbycia takiej drogi. Kurs prowadzi Grupa TROP, nazywa się „9 x Ja. Konstelacje Nawyków i Potencjałów”. Zapraszam na www.grupatrop.pl, tam znajdziecie więcej informacji o tym przedsięwzięciu.
Dorota Jakubowska, dziękuję.
0 komentarzy